Rzymskie pochodzenie
Trogir. Miasto założyli starożytni Rzymianie. Widać to choćby w architekturze starego miasta, którego układ jest taki, jak Traugirum – rzymskiego obozu wojskowego sprzed grubo ponad 2 000 lat.
Trogirczycy chwalą się nawet, że niektóre z ich zabytków mają po trzy lub cztery tysiące lat. W sumie nic dziwnego, że całe miasto zostało wpisane na listę World Heritage UNESCO. Najstarsza część Trogiru leży na małej wysepce położonej pomiędzy chorwackim lądem a kolejną dalmatyńską wyspą. Tu znajduje się port, w którym stoi zacumowanych całe mnóstwo żaglówek, łodzi motorowych, katamaranów i statków wycieczkowcych.
Przez Trogir przewinęło się po Rzymianach mnówstwo innych nacji. Miasto w Średniowieczu zajmowali Wenecjanie, potem przez jakiś czas Turcy, wreszcie Austriacy. A każda z nacji pozostawiła po sobie jakieś budowle: kamienne baszty broniące dostępu do portu, zamek na zboczy góry wznoszącej się ponad miastem, wreszcie katedrę zbudowaną na miejscu rzymskiej świątyni.
Dla mnie największą atrakcją są małe, śródziemnomorskie knajpki z uroczymi kelnarkami :) i w miarę przyzwoitym piwem o nazwie “Karlovacko”. Nie smakuje może tak dobrze, jak nasz “Żywiec”, ale da się pić (nie polecam natomiast bardzo popularnego tutaj piwa “Ozujsko”). Natomiast jeśli chodzi o inne napoje, to tutejszych czerwonych win nie da się porównać z niczym inny, tego po prostu trzeba spróbować. Co też regularnie co wieczór robimy, w ilościach pomiędzy półtora a dwa litry. W końcu mamy urlop. :)
