O tym jak to łuk z rejestracji samochodowej przekonał kierowcę

Jak już wcześniej pisałam, planem i celem tej wycieczki było dotarcie do Grand Canyonu, zobaczenie go i powrót. Ja jednak, wiedząc, że na trasie naszego dojazdu i powrotu znajdują się równie interesujące miejsca, każdego poranka studiowałam mapę i starałam się przekonać naszego kierowcę i resztę ekipy, że warto delikatnie zboczyć z trasy i zobaczyć jeszcze kilka pięknych miejsc po drodze.

Do tych właśnie należał kolejny park narodowy: Arches. Mój argument był banalny. Otóż, dla tych, którzy nie wiedzą, w Ameryce Północnej powszechnym zwyczajem jest posiadanie dość ozdobnych rejestracji samochodowych. Ozdobnych do tego stopnia, że w rejonach szczególnie atrakcyjnych turystycznie, często można na nich zobaczyć miejsca warte zobaczenia w danym stanie. Jako, że nasza podróż była samochodowa i przez różne stany, postanowiłam sfotografować rejestracje sygnujące wszystkie przez nas przejechane.

W Cedar City, miejscu naszego ostatniego noclegu, o poranku wyszłam, jak co dzień, na obowiązkowe zdjęcie rejestracji. W tym samym momencie na papierosa wyszedł nasz kierowca: Tadek zapytując co to za łuk fotografuję. Utah, to miejsce parku narodowego Arches, znanego z różnorodnych bardzo imponujących formacji skalnych właśnie w postaci łuków. Opowiedziałam mu zatem o tym, że łuk ze zdjęcia możemy zobaczyć, jeśli zrezygnujemy z trasy przez Salt Lake City, w którym i tak nie mieliśmy się zatrzymywać.:) O jak zdziwieni byli pozostali kompani, kiedy przy wyjeździe z Cedar City zostałam poproszona o poinformowanie wycieczki, że plan został zmieniony i jedziemy do tegoż parku. W duchu miałam nadzieję, że reszcie spodoba się to równie mocno jak i mnie.

Nikt się nie rozczarował, wręcz uznano, że był to świetny pomysł, żeby odreagować po szumnym i pełnym blichtru Las Vegas.
Park zajmuje ogromną powierzchnię i nie ma innej możliwości jego zwiedzania, jak tylko jazda samochodem i zatrzymywanie się w poszczególnych punktach widokowych, przy których bardzo często poprowadzone są niezbyt długie szlaki, pozwalające zobaczyć te szczególne formacje skalne z bliska. Do najbardziej interesujących form skalnych należą: Courthouse Towers (Wieże Sądu) – ostańce w kształcie smukłych wież o niezwykle fantazyjnych kształtach, Delicate Arch- samotnie sterczący łuk na krawędzi kanionu, Landscape Arch – cienki, pojedynczy łuk o zadziwiającej rozpiętości. Postaram się udokumentować te słowa fotografiami, bo zdecydownanie lepiej się wtedy czyta.:)

Autor: Ewa

Humanistka z wykształcenia, pracownik branży lotniczej, pasjonująca się relacjami międzyludzkimi, poznawaniem nowych kultur, islamem i fotografią. Co jakiś czas pakuje plecak i jedzie tam, dokąd ciągnie ją serce. Kiedyś dostała propozycję dołączenia do ekipy koleżanek wybierających się do Ameryki Południowej i to wystarczyło, by złapała bakcyla podróżowania. Lubi być blisko ludzi i ich życia. Współtwórczyni tego bloga.

Udostępnij ten post na:

Zostaw odpowiedź