Ludzie w drodze: Ammar
lip31

Ludzie w drodze: Ammar

Ten dziewiętnastolatek to klasyczny Tamil. Czarne oczy, czarne włosy, prawie czarna skóra. Poznaję go na łódce, którą płyniemy nurkować przy Dixon’s Pinnacle, gdzieś między wyspami archipelagu Andamanów i Nikobarów. Pochodzi z Chennai i mówi po angielsku z ładnym, brytyjskim akcentem. Też...

Czytaj więcej
Ludzie w drodze: Ashraf
lip25

Ludzie w drodze: Ashraf

– Trzy dni do domu będę jechał. Najpierw dwa dni do Delhi, potem cały dzień do Kaszmiru – mówi permanentnie uśmiechnięty Ashraf, który wraz ze swoim partnerem biznesowym, Shijasem, wraca na ostatnie dwa tygodnie Ramadanu do domu. Na Goa, w Baga, prowadzą wspólnie sklep z biżuterią. Dla...

Czytaj więcej
Ludzie w drodze: Guru
lip24

Ludzie w drodze: Guru

Wyciąga do mnie poznaczoną białymi plamami dłoń, z której odchodzi jego czarna skóra. Sekundę się waham, ale witam się z nim. Co mnie nie zabije… 20 krajów w 7 lat – Nazywam się Guru Mahale, a ręką się nie przejmuj. To od zbierania orzechów nerkowca. Od siedmiu lat je zbieram, a one...

Czytaj więcej
Ludzie w drodze: Monu
lip23

Ludzie w drodze: Monu

Zdaje sobie sprawę, że jego pełnego imienia w życiu nie zapamiętam. Dlatego każe się nazywać ksywką “Monu”, co jest skrótem jego imienia i równocześnie oznacza podobno “bystry”. Tak w każdym razie nazywają go koledzy z pracy, w New Delhi, gdzie jest młodszym technikiem w...

Czytaj więcej
Ludzie w drodze: zapowiedź
lip22

Ludzie w drodze: zapowiedź

Przez te dwa tygodnie spotkałem już wiele osób, z wieloma tubylcami rozmawiałem – krócej lub dłużej. Podobno każdy człowiek ma jakąś ciekawą historię do opowiedzenia. Podobno. Ale mnie tylko kilka osób faktycznie zapadło w pamięć; ich sylwetki, ich historie. Przez chwilę myślałem, że da się...

Czytaj więcej
Czas podsumowań
lip21

Czas podsumowań

Połowa drogi za mną. Dwa tygodnie minęły, ledwie zdążyłem je zauważyć. Połowa, która wypada w takim miejscu jak Cape Comorin – miejscu “końca drogi” (wszak dalej na południe już tylko ocean), z jego surrealistycznym klimatem z cyklu “i co dalej?” – skłania do...

Czytaj więcej
Rozlewiska Kerali
lip20

Rozlewiska Kerali

Południe Kerali, tuż przy brzegu Morza Arabskiego, to słynne backwaters. Po naszemu: rozlewiska. Czyli kanały, jeziora i podmokłe pola ryżowe. Wymyśliłem sobie, żeby – zamiast wielkiego houseboatu, na którym można spać i który pływa tylko głównymi trasami – wynająć w Alleppey na cały...

Czytaj więcej
Kochi: chińskie sieci rybackie
lip17

Kochi: chińskie sieci rybackie

Keralę pierwsi skolonizowali Portugalczycy. Do Calicut w Kerali właśnie, jakieś 100 km na północ od Kochi, Vasco da Gama dotarł 20. maja 1498 roku, odkrywając morską drogę do Indii wokół Przylądka Dobrej Nadziei w Afryce i tym samym otwierając Portugalczykom drogę do podboju Indii. Trzeba jednak...

Czytaj więcej
Elektronika w podróży
lip16

Elektronika w podróży

Ewa pisała o swojej podróżniczej działce, apteczce. Ja dziś napiszę o swojej. A napiszę konkretnie o sprzęcie elektronicznym, który zwykle włóczę ze sobą po świecie. Podstawowe zatrzeżenie: Ewa twierdzi, że jestem po prostu gadżeciarz, a połowa tego, co ze sobą noszę, prawie się nie przydaje; i że...

Czytaj więcej