Izraelska księgowość

Wielkie Spisywanie Wydatków w Izraelu. A było co spisywać, bo chyba jedną z największych niespodzianek, jakie czekały na nas w Izraelu, były właśnie ceny. Są mocno europejskie i pokazują dobitnie, jak bogate jest społeczeństwo tego niewielkiego kraju.  Bowiem tam wszyscy, zarówno turyści, jak i lokalni mieszkańcy płacą jak poniżej.

Przelicznik: 100 PLN = 111 ILS

Poniższe kwoty podane są w walucie Izraela – ILS.

Transport i poruszanie się
(cena jest dla jednej osoby, chyba, że jest napisane inaczej)

Bus z Tel Aviv Ben Gurion Airport do Jerozolimy: 60.00
Autobus z Jerozolimy do Betlejem: 7.00
Autobus miejski w Jerozolimie na Central Bus Station: 6.40
Autobus na bilecie roundtrip (czyli dla dwóch osób) do Tyberiady: 68.00 (bilet one-way kosztuje: 40.00, a więc dla dwojga kosztowałby 40)
Autobus z Tyberiady do Nazaretu: 19.00
Autobus z Nazaretu do Hajfy: 17.00
Bilety całodniowe na metro w Hajfie: 15.00
Autobus miejski w Hajfie do Downtown/do Gordon Seminar: 6.40
Pociąg z Hajfy do Akko: 15.00
Autobus z Akko do Nahariyi: 8.80
Autobus z Akko do Rosh HaNikra: 7.40
Pociąg z Nahariyi do Akko: 8.00
Pociąg z Akko do Netanyi: 38.00
Shared taxi z dworca w Netanyi: 11.00
Autobus z Netanyi do Tel Avivu: 9.70
Autobus w Tel Avivie do dworca: 6.60 (w Nowym Roku ceny podniosły się z 6.40 na 6.60 ;))
Pociąg z dworca w Tel Avivie na lotnisko: 15.00

Zwiedzanie, wstępy
(ceny dla jednej osoby)

Napiwek za bezpłatny tour w Jerozolimie: 20.00
Wejście do grot Rosh HaNikra: 54.00 (w tej cenie: zwiedzanie tuneli Templariuszy i pałacu  Krzyżowców w Akko)

Posiłki, napoje, zakupy

Bułka: 10.00
Kawa: 5.00 (ale w Akko była za 10.00, a w Tel Avivie za 14.00)
Falafle: 5.00 (ale w Tyberiadzie kosztowały 16.00 za sztukę,  w Netanyi 14.00, w Jaffie 27.00)
Cola (1,5l): 10.00
Obiad dla dwóch osób: 70.00 – 86.00 (baranina, sałatki, frytki lub ryż)
Woda: 6.00 – 10.00 za 1,5l
Gotowana kukurydza: 5.00
Pączek: 3,50, w Hajfie 6.50
Hajfa kolacja: 76.00
Alkohol: 62.00 (jedno wino za 32,99 i dwa piwa w puszce)
Cappuccino: 12.00
Nahariya shwarma: 30.00
Pomidorki koktajlowe (opakowanie ok. 250g) : 5.00
Oliwki (250 g): 15.00
Avocado (5 szt.): 7.00
Granaty (2 szt.): 6.00
Cytryna: 0.00 (dostaliśmy za darmo, kiedy pan zobaczył, że chcę jedną), druga kosztowała 1.00, w innym miejscu rzecz jasna
Zakupy (pity, jogurt): 17.90
Kolacja w Akko: 130.00 (dla dwóch osób ze świeżymi owocami morza i rybą, mnóstwem sałatek i pity)
Pity (5 szt.): 2.00, w Tel Avivie 5.00
Słodycze (15 dkg baklavy i kawałek czekolady): 30.00
Warzywa: 10.40 (pomidory, avocado)
Hot-dog Tel Aviv: 18.00
Ser kupiony na targu (150 dkg): 7.80
Wino: 50.00 (2 butelki po 1l
Mydło rumiankowe: 4.00
Sahleb (przysmak na słodko z mleka, kokosu, cynamonu): 10.00
Jaffa kolacja w porcie: 220 (owoce morza)
Sushi w Tel Avivie: 130.00

Noclegi
(ceny za jedną osobę, najczęściej w pokoju grupowym)

Jerozolima: 60.00/os.
Tyberiada: 150.00/pokój dla dwóch osób (75.oo/os.)
Haifa: 90.00/os.
Akko: 70.00/os.
Tel Aviv: 60.00/os.  (daleko od centrum!)
Tel Aviv: 80.00/os.

Jeśli ktokolwiek z Was potrzebuje jeszcze jakichś informacji, które nie są tutaj ujęte (np. nazwy hosteli czy inne specyfikacje)  niech odezwie się do nas e-mailem. Jeśli tylko takowe posiadamy, na pewno się nimi podzielimy.

Autor: Ewa

Humanistka z wykształcenia, pracownik branży lotniczej, pasjonująca się relacjami międzyludzkimi, poznawaniem nowych kultur, islamem i fotografią. Co jakiś czas pakuje plecak i jedzie tam, dokąd ciągnie ją serce. Kiedyś dostała propozycję dołączenia do ekipy koleżanek wybierających się do Ameryki Południowej i to wystarczyło, by złapała bakcyla podróżowania. Lubi być blisko ludzi i ich życia. Współtwórczyni tego bloga.

Udostępnij ten post na:

2 komentarze

  1. Ups. Jednak drogo. Nie spodziewałem się. Wychodzi że w Izraelu ceny są jak w UK.

    Napisz odpowiedź
  2. Niestety. Kiedy tam przylecieliśmy rok temu, było to dla nas ostre zaskoczenie, bo nie znaliśmy tak szczegółowo cen i spodziewaliśmy się wyższych cen, ale nie aż tak. :) Niestety, “jest drogo” to najwłaściwsze określenie. Nie wiem, jak mocno działa couchsurfing.com w IL i na ile można sypiać w przykościelnych domach polskich czy innych klasztornych miejscach, bo nie korzystaliśmy z tego typu udogodnień. Wiem, że w Jerozolimie się da, ale nie sądzę, żeby znacznie obniżyło to koszta, bo pewnie tylko w Jerozolimie jest taka placówka. Na co Ci tylko zwróce uwagę to fakt, ze byliśmy tam w najwyższym możliwym sezonie: Święta Bożego Narodzenia. Myślę, że poza tym okresem może być troszkę taniej, choć kumpel, który był w listopadzie, miał podobne ceny…

    Napisz odpowiedź

Zostaw odpowiedź